2015-10-19

100 lat My Opinion! ^ ^

Ohayou! ^ ^ /
Nie będę ukrywać, że totalnie z głowy wyleciało mi dzisiejsze małe święto... No ale całe szczęście przypomniałam sobie na tyle szybko, by jeszcze coś dla Was tego dnia, czyli 19-ego października 2015-ego roku, w dniu pierwszych urodzin od reaktywacji My Opinion (a nie wiem już ile czasu minęło od samego powstania) naskrobać :) Trochę powspominamy, trochę popodsumowujemy.... Co Wy na to? Zapraszam do czytania dzisiejszej skromnej, acz jubileuszowej notki! :)


19.10.2014 
Tego dnia, w niedzielę, stęskniona za pisaniem recenzji postanowiłam wznowić działalność na My Opinion :) Choć tematyka w dużej mierze wcale się nie zmieniła, nawet sposób pisania recenzji pozostał w takim schemacie, w jakim pisałam wcześniej, z arsenału moich recenzenckich twórczości wyrzuciłam posty poświęcone dramom, filmom, mangom...  Dlaczego? Chyba nie trudno było i jest zauważyć, że anime odgrywało i nadal odgrywa zdecydowanie ważniejszą część w moim życiu? ^ ^ Postanowiłam więc skupić się na tym co chcę Wam przekazywać, do czego chciałabym Was zachęcać, czego odradzać i dzielić się z Wami, moi drodzy czytelnicy, moją własną opinią, a resztę azjatyckich twórczości pozostawić jako "niezobowiązującą" do słowa komentarza przyjemność w razie potrzebnego od czasu do czasu odpoczynku. W efekcie nie potrafię już obejrzeć żadnego anime, bez analizowania w głowie wszelkich spostrzeżeń, przyszłych zdań i opinii opublikowanych na tym blogu :) Czy żałuję? Napiszę tak. Z jednej strony miło byłoby obejrzeć coś i kompletnie nie przejmować się nie zwróceniem uwagi na muzykę, zerem wiedzy na temat bohaterów czy innych ważnych aspektów każdej produkcji, ale z drugiej strony - prędzej czy później i tak skończyłabym tak jak teraz, z blogiem i cotygodniowymi postami na temat anime ;) Poza tym wiedza o tym, że ktoś czyta i uważa za pomocne moje wypociny, bardzo cieszy i myślę, że na dzień dzisiejszy właśnie w ten sposób spełniam się w swoich zainteresowaniach :) A więc odpowiedź brzmi nie - za nic w świecie!

Sezony, sezony i jeszcze raz sezony...
Na wznowienie My Opinion niewątpliwie miała wpływ (nie)wielka zmiana w moich przyzwyczajeniach. Wyobrażacie sobie, że ponad rok temu w głowie nie mieściło mi się oglądanie kilku anime na raz?! A teraz? Zdarza się, że oglądam ich więcej niż faktycznie powinnam! Początek temu dał sezon letni 2014 i trwa do dnia dzisiejszego, przez jesień, zimę, wiosnę i tak od nowa... W ten właśnie sposób zapętliliśmy całe sezonowe kółeczko, które dało mi, uwaga... 42 nowe pozycje w mojej liście i tym samym 42 pierwszoroczne, że tak się wyrażę, recenzje świeżo upieczonych serii :) Tyle wygrać!






A łatanie dziurek pozostawiłam klasykom :) 
Czasami niestety zdarzało się i tak, że nie wszystko szło po mojej myśli i pomiędzy recenzjami sezonowymi, nie udało się wcisnąć niczego z tego tematu. Wtedy swój początek znalazła druga oficjalna seria na blogu - Nieśmiertelni, Niezniszczalni, Ponad Wiekowi... - gdzie poznaję, analizuję i opisuję dla Was klasyki japońskiego kina animowanego, które każdy znać powinien, a czy na pewno kojarzy? ;) Kocham oglądać anime już od kilku dobrych lat, ale uwierzcie mi na słowo, wiele jeszcze takich tytułów pozostało mi do nadrobienia ;) A dzięki My Opinion dałam sobie do tego jakiś pretekst i motywację :) ...



Czas na trochę danych statystycznych!
Nie jestem w stanie przedstawić Wam takich informacji jak, ile ubyło a ile przybyło czytelników czy jak bardzo zwiększyła się liczba wyświetleń... Ale mogę napisać Wam że:
Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję! Gdyby Was nie było, nie byłoby również i mnie także w tym momencie składam najgłębsze pokłony w Waszą stronę - w stronę tych, którzy są ze mną już od samego początku, a także tych którzy do naszej niewielkiej rodzinki dołączyli dopiero niedawno :) Uwielbiam Was! <3

A teraz coś ode mnie!
Zacznę od moich małych obietnic, które miejmy nadzieję uda się mi zrealizować :) 
Po pierwsze: Obowiązkowość to moje drugie (no może trzecie w zależności od obowiązków ;)) imię, a więc przysięgam wciąż starać się pisać regularnie i rozwijać się jak najwięcej!
Po drugie: Widząc, że nie tylko w Polsce moje wpisy są wyświetlane bardzo się cieszę, ale jednocześnie jest mi bardzo przykro, że to co piszę, dla czytelników z innych państw jest niezrozumiałe ;( Dlatego od dłuższego czasu zastanawiam się nad zrobieniem czegoś również i w tym kierunku, ale wiadomo... Na to potrzebuję i czasu i umiejętności, także tego nie obiecuję, a podpisuję jako jeden z moich blogowych celów na przyszłość :)
Po trzecie: Od niedawna myślę też o spróbowaniu recenzji video, ale pomysł ten wciąż siedzi raczej w zarodku. Trochę obawiam się moich zdolności "przed kamerą", a także nie będę ukrywać, boję się odzewu ze strony widzów, którzy będą to oglądać. Wciąż staram się przemóc mój strach o nazwie "co znajomi powiedzą jak to zobaczą" (tak, martwię się o takie głupoty), ale czuję, że jestem na dobrej drodze i kto wie - może kiedyś zobaczycie mnie "na żywo"? ;) 

No i to w sumie tyle ode mnie na dzisiaj... Podejrzewam, że gdyby czas mnie nie gonił (5 min do północy!) wymyśliłabym coś lepszego i na pewno znalazłoby się dużo więcej rzeczy, które chciałabym Wam przekazać, ale cóż... Dziękuję Wam jeszcze raz bardzo bardzo mocno i do zobaczenia w niedzielę w kolejnej recenzji! Do zobaczenia!


Pozdrawiam
Kusonoki Akane

7 komentarzy:

  1. Sto lat, sto lat! :D
    Zawsze miło patrzeć, jak blogom stukają kolejna latka. ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Stu lat :v (spóźnionych, ale zawsze)
    Ja o urodzinkach swojego zapomniałam, a miał 10 października. Zbyt podekscytowałam się własnymi x'3 W ogóle to gratulacje tylu wyświetleń i porządnych recenzji. Swoją drogą to już masz o jednego obserwatora więcej, bo ja jak zwykle przypominam sobie o takich sprawach gdy ktoś mi delikatnie ,,pomoże" na to wpaść.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogromne gratulacje! Jestem tutaj jeszcze od starego My Opinion, więc tym większa nostalgia. Gratuluję tylu recenzji i życzę weny! Mam nadzieję, że moja Norka będzie działała przez minimum rok.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obyś nam tu była jak najdłużej!! :3 I już więcej nie znikała! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Troszkę spóźnione, ale gratulacje! :D
    Już od kilku sezonów sobie wmawiam, że zacznę recenzować więcej anime, ale ostatecznie kończę na jednym, czy dwóch, więc podziwiam Cię za konsekwentność. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo spóźnione wszystkiego najlepszego dla bloga, przy czym komu jak komu, ale studentowi musisz wybaczyć. T.T Bardzo zazdroszczę Ci samozaparcia i tego, że potrafisz tak regularnie pisać, więc oby zostało to z Tobą jak najdłużej. xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę kolejnych lat spędzonych z nami. Pisz jak najwięcej i nie poddawaj się ^^

    OdpowiedzUsuń