Cześć!
Ostatnio dopada mnie jakiś dziwny nastrój (być może przez powrót na uczelnie, na którą wcale nie miałam tak wielkiej ochoty wracać), nic się na blogu nie dzieje ciekawego, cały czas ta jesień, której ja też mam szczerze dość i nie mogę się już doczekać pisania na temat zimy 2016/2017, nienawidzę tego zimna na zewnątrz i tak bardzo chciałabym pozbyć się bólu głowy, trzymającego mnie od kilku dni... Choć z tym ostatnim raczej moja decyzja mi nie pomoże, czy też z brakiem wiosny, na którą tak bardzo czekam, ale doszłam do wniosku, że nie samymi recenzjami człowiek żyje i potrzebna jest mała odmiana. Cały czas pamiętałam o Waszych propozycjach na post specjalny z okazji 100 recenzji, a ponieważ kazanie Wam czekać jeszcze dłużej na coś, co sami chcieliście zobaczyć, byłoby z mojej strony naprawdę niemiłym posunięciem - oto jestem! Z dniem dzisiejszym postaram się co jakiś czas publikować dla Was kilka luźniejszych postów o różnej tematyce, oczywiście w większości przypadków kręcącej się w okół anime i tego typu zagadnieniach, ale chodzi o to, by na chwile odejść od codzienności, czy może raczej "cotygodniowości" publikowania recenzji. Z tej okazji też nie pogardzę również nowymi propozycjami, które możecie zostawić mi w komentarzu (z wyłączeniem tych z postu 100-ego - pamiętam o Was ;)), tudzież jakieś pytanka, na które chcielibyście bym odpowiedziała - generalnie sprawmy, by ten blog powiał odrobiną świeżości :) Mogą to być zagadnienia totalnie różne. Jeśli ciekawi Was jak wygląda mój dzień, co jem na obiad, kim chcę być w przyszłości, o czym myślę przed snem, jakie mam marzenia, jakieś moje zdanie na dany temat... po prostu piszcie (komentarze, maile, twitter - gdziekolwiek) , a ja tym czasem przejdę do dzisiejszego postu. Działajmy zasadą, kto pierwszy ten lepszy, więc...
I'm in really weird mood lately (maybe because of coming back to the university, where I still didn't want to go that badly), nothing interesting is going on in the blog, autumn summary is still here, what I'm really sick and tired of too, I can't wait to write about Winter 2016/2017, I hate when it's this cold outside and I really would like to get rid of my headache I have from a couple of days... Even though my decision won't help me with the last one or the lack of spring which I wait so much for right now, I came to a conclusion that not only reviews are necessary in our lives and we need a little change here. I still remember about yours propositions for 100 reviews special post and because making you wait for something you want even more would be really bad act of mine - here I am! From today I will try to publish for you some casual, various thematic posts, of course most of them will be about anime or so, but the point is to make something different than uploading reviews weekly. On this occasion I would be really happy to see another propositions of yours, which you can leave for me in the comments section (without those ones from 100. review - I remember about you ;)), or maybe some questions you would like me to answer - in general, let's give this blog some fresh air, shall we? :) It can be very casual things. If you are curious about how my day look, what I'm eating at dinner, who I want to be in the future, what I dream about before sleep, what are my dreams, what is my opinion about something... just write (comments, mails, twitter - wherever you want). I in the meanwhile will start with today's post. The rule says: first come, first served, so...
I'm in really weird mood lately (maybe because of coming back to the university, where I still didn't want to go that badly), nothing interesting is going on in the blog, autumn summary is still here, what I'm really sick and tired of too, I can't wait to write about Winter 2016/2017, I hate when it's this cold outside and I really would like to get rid of my headache I have from a couple of days... Even though my decision won't help me with the last one or the lack of spring which I wait so much for right now, I came to a conclusion that not only reviews are necessary in our lives and we need a little change here. I still remember about yours propositions for 100 reviews special post and because making you wait for something you want even more would be really bad act of mine - here I am! From today I will try to publish for you some casual, various thematic posts, of course most of them will be about anime or so, but the point is to make something different than uploading reviews weekly. On this occasion I would be really happy to see another propositions of yours, which you can leave for me in the comments section (without those ones from 100. review - I remember about you ;)), or maybe some questions you would like me to answer - in general, let's give this blog some fresh air, shall we? :) It can be very casual things. If you are curious about how my day look, what I'm eating at dinner, who I want to be in the future, what I dream about before sleep, what are my dreams, what is my opinion about something... just write (comments, mails, twitter - wherever you want). I in the meanwhile will start with today's post. The rule says: first come, first served, so...
... na pierwszy ogień pójdzie oczywiście prośba od Suzy z Kropli Szczęścia o przedstawienie moich ulubionych openingów i endingów. Na swoim blogu Suza robiła już coś podobnego i szczerze przyznam się, że już wcześniej myślałam o podebraniu jej tego pomysłu, toteż wielce ucieszyłam się, kiedy owa propozycja wyszła - dziękuję Ci bardzo! :)
Jak może wiecie lub nie, jestem tym typem osoby, która praktycznie nie rusza się z domu bez słuchawek i gdybyście zobaczyli mnie gdzieś na mieście, prawdopodobnie zamknięta byłabym w swoim świecie i słuchała tego, na co akurat przyszłaby mi ochota - oczywiście gdybym była sama, bo kultura od człowieka wymaga, by słuchawki zachować w kieszeni, gdy się z kimś rozmawia ;) Często zdarza mi się męczyć jedną piosenkę kilka dni, nawet jeśli wiąże się to z ryzykiem znudzenia się czy gorzej, znielubienia danego kawałka, ale chyba sam fakt, że coś mi się po takiej próbie przestaje podobać, jest wystarczającym powodem by nie zaliczać tego do moich ulubieńców, prawda? Tytuły, które dzisiaj Wam przedstawię przeszły już ze mną naprawdę wiele i wciąż, nawet od kilku dobrych lat, trzymają się dzielnie swojego miejsca w playliście. Dosłownie stare wyjadacze, choć nie tylko, no ale to zobaczycie za chwilę ;)
... I will start with the request from Suza (Krople Szczęścia) about writing about my favorite openings and endings. On her blog she has done something similar already and I sincerely admit to thinking about "stealing" this idea then, so I was really happy, when she suggested it by herself - thank you a lot! :)
As you know or not, I'm this type of person, who practically doesn't go anywhere without headphones and if you see me somewhere outside, I will probably be in my own world and listen to something I like this actual time - of course being alone, because good behavior orders to keep our headphones in pockets, when we talk to someone ;) I often tend to play one song for a couple of days without a break, even though it sometimes leads to becoming bored or worse, doesn't like it anymore, but it alone should make me assured that it can't be called by favorite from all the time, right? Openings I will show you today went a lot with me and still, even after a couple of years, had their place in my playlist. Literally old spongers, but not only, what you will see in the moment ;)
Miałam naprawdę duży problem z tym, w jaki sposób się właściwie do tego zabrać. Ostatecznie forma rankingu chodziła za mną tak długo, że postanowiłam się na nią zdecydować, ale uwierzcie mi - gdyby nie było to tak ciężkie zadanie, prawdopodobnie post ten pojawiłby się dużo wcześniej. Z ponad 70 openingów w mojej playliście, które już mogę nazwać za moje ulubione zważywszy na to, ile serii już obejrzałam, wybranie zaledwie kilkunastu było dla mnie nie lada wyczynem, a co dopiero ułożenie ich w zależności od miejsc. Wydaje mi się jednak, że w końcu doszłam do pewnego porozumienia, czego wyniki możecie zobaczyć poniżej. Oto one:
I had a really hard time thinking about how I should do that. Eventually ranking one was bugging me so much I decided to make something like that and believe me - if it hadn't been so hard to do, this post probably would have appeared earlier. From above 70 openings in my playlist, which I already can call my favorites giving that how many productions I have watched, choosing only a dozen of them was a big challenge, let alone placing them in particular order. However I think that I finally managed to reach an agreement with myself, what effect you can see down below. And here they are:
... I will start with the request from Suza (Krople Szczęścia) about writing about my favorite openings and endings. On her blog she has done something similar already and I sincerely admit to thinking about "stealing" this idea then, so I was really happy, when she suggested it by herself - thank you a lot! :)
As you know or not, I'm this type of person, who practically doesn't go anywhere without headphones and if you see me somewhere outside, I will probably be in my own world and listen to something I like this actual time - of course being alone, because good behavior orders to keep our headphones in pockets, when we talk to someone ;) I often tend to play one song for a couple of days without a break, even though it sometimes leads to becoming bored or worse, doesn't like it anymore, but it alone should make me assured that it can't be called by favorite from all the time, right? Openings I will show you today went a lot with me and still, even after a couple of years, had their place in my playlist. Literally old spongers, but not only, what you will see in the moment ;)
~My TOP 10 Openings~
Miałam naprawdę duży problem z tym, w jaki sposób się właściwie do tego zabrać. Ostatecznie forma rankingu chodziła za mną tak długo, że postanowiłam się na nią zdecydować, ale uwierzcie mi - gdyby nie było to tak ciężkie zadanie, prawdopodobnie post ten pojawiłby się dużo wcześniej. Z ponad 70 openingów w mojej playliście, które już mogę nazwać za moje ulubione zważywszy na to, ile serii już obejrzałam, wybranie zaledwie kilkunastu było dla mnie nie lada wyczynem, a co dopiero ułożenie ich w zależności od miejsc. Wydaje mi się jednak, że w końcu doszłam do pewnego porozumienia, czego wyniki możecie zobaczyć poniżej. Oto one:
I had a really hard time thinking about how I should do that. Eventually ranking one was bugging me so much I decided to make something like that and believe me - if it hadn't been so hard to do, this post probably would have appeared earlier. From above 70 openings in my playlist, which I already can call my favorites giving that how many productions I have watched, choosing only a dozen of them was a big challenge, let alone placing them in particular order. However I think that I finally managed to reach an agreement with myself, what effect you can see down below. And here they are:
10. "Only You" - Mi
("Bokura ga Ita")
To jest idealny przykład na to, że sentyment czasami bierze górę nad gustem. Opening z "Bokura ga Ita", a raczej wokalistka go śpiewająca trochę męczy swoim głosem w refrenie, sama piosenka też nie jest jakaś wybitna, a jednak! Mam ją w swojej playliście już tyle lat i nie potrafię się najzwyczajniej w świecie pozbyć, bo czuję, że w przeciwnym razie część mnie odejdzie gdzieś w zapomnienie... Też tak macie?
This is a perfect example of how sentiment sometimes is more important than taste. Opening from "Bokura ga Ita", or a vocalist is tiring with her voice in the chorus a little bit and the song itself isn't very outstanding, but! I have this one in my playlist for so many years now and I simply can't delete it because I feel that part of me will be gone somewhere... Do you have something like that too?
This is a perfect example of how sentiment sometimes is more important than taste. Opening from "Bokura ga Ita", or a vocalist is tiring with her voice in the chorus a little bit and the song itself isn't very outstanding, but! I have this one in my playlist for so many years now and I simply can't delete it because I feel that part of me will be gone somewhere... Do you have something like that too?
09. "Miiro"
- AKINO from bless4
Faworyt z Zimy 2014/2015. Z anime się nie
polubiłam, ale z openingiem już zdecydowanie tak i to w dodatku od pierwszych odcinków ;) Mocny wokal AKINO chwyta mnie za każdym razem! I ta gitara w pierwszych
sekundach... Cudo!
The best one from Winter 2014/2015. I didn't like the anime but I definitely loved the opening, what's more, from the very beginning ;) Strong AKINO's vocal gets me every time! And the guitar part at the first seconds... Awesome!
Byłam zachwycona przy okazji sezonu zimowego 2015/2016, jestem zachwycona nadal. Można powiedzieć, że towarzyszy mi ona przynajmniej raz każdego dnia w drodze na i z uczelni. Jest to zdecydowanie mój gust muzyczny i mogę się założyć, że dużo czasu minie zanim będę mogła powiedzieć, że w jakimkolwiek stopniu mi się ona znudziła ;)
I was delighted while watching in spring season 2016, I'm delighted now. I can say that this song accompanies me at least once every day in my way on and from university. This is definitely my musical taste and I make a bet that a lot of time will pass until I will be ready to say, that it bores me in any way ;)
07. "Newsong" - tacica
("Naruto Shippuuden")
("Naruto Shippuuden")
Mimo iż "Naruto Shippuuden" posiada wiele openingów, które faktycznie lubię i w moich playlistach mają swoje miejsce, jednak to właśnie "Newsong" może obecnie nazwać się moim numerem 1. Pozytywna nuta z jeszcze bardziej pozytywną animacją, którą uwielbiam tak samo już od czasów gimnazjum, kiedy usłyszałam ją po raz pierwszy. Ech, muszę wrócić do oglądania, bo stanęłam gdzieś pod koniec wielkiej wojny ninja, ale przeraża mnie ta ilość fillerów :(
Even though I have a lot of openings from "Naruto Shippuuden" which I really like and of course have in my playlists, actually "Newsong" can call itself my number one. Very positive song with even more positive animation, which I love the same since my Middle School, when I heard it for the first time. Ah, I need to resume watching because I stopped somewhere in the end of the big ninja war, but the amount of fillers are terrifying :(
06. "EXiSTENCE" - SiM
No jakże mogło tutaj zabraknąć jednego z moich faworytów Jesieni 2014... Nie mogło! Nawet jeśli inne anime otrzymało to wyróżnienie posiadania najlepszego openingu, było to anime którego tak naprawdę nie obejrzałam. Dzisiaj trochę nie rozumiem dlaczego tak bardzo zależało mi na zamienieniu obu tych kawałków miejscami, ale "EXiSTENCE" do dzisiaj słucham z wielkim zaangażowaniem ;) Czasami po prostu lubię walnąć sobie po bębenkach takim mocnym rockiem, darciem ryja, choć... Mam lepszego kandydata na owe stanowisko ;)
How I could have skipped one of my favorites from Autumn 2014... I couldn't! Even though another anime won that category, it was an anime I actually have rejected. Today I don't really understand why it was so important for me to exchange these two songs, but I still listen to "EXiSTENCE" with the same excitement ;) Sometimes I just like to hit myself with some strong rock and screaming, however... I have even better candidate for this one ;)
05. "Snow Fairy" - FUNKIST
("Fairy Tail")
Stare, dobre "Fairy Tail" i jego pierwszy opening... Mimo iż obecnie nie potrafię przebrnąć przez jedne z ostatnich już odcinków tego anime z drugiego sezonu i ubolewam nad faktem, jak bardzo zmieniło się FT przez ten czas, moim zdaniem na gorsze, to ten kawałek zawsze będzie mi przypominał o tytule, który było jednym z tych pierwszych, rozpoczynających moją przygodę z anime :)
The old, good "Fairy Tail" and its first opening... Even though I can't force myself to watch one of the lasts episodes from the second season and I'm really sad about how much FT changed, in my opinion for worse, this song will always remind me about production, which was one of mi firsts, starting my adventure with anime :)
04. "Toki wo Kizamu Uta" - Lia
("Clannad: After Story")
Szczerze nie sądzę, by jakikolwiek inny czy nowszy utwór w wykonaniu Lii spodobał mi się bardziej niż ten, zwłaszcza, że nasiąknięty jest on wielką ilością sentymentu i emocji, które towarzyszyć mi będą za każdym razem, kiedy "Clannad: After Story" przyjdzie mi na myśl. I ponownie, jest to jedno z moich pierwszy anime ;)
Frankly speaking I don't think I will like any other of newer song performed by Lia better than this one, especially when it contains a big amount of sentiment and emotions I feel every time I think about "Clannad: After Story". And again, it is one of my first anime ;)
Frankly speaking I don't think I will like any other of newer song performed by Lia better than this one, especially when it contains a big amount of sentiment and emotions I feel every time I think about "Clannad: After Story". And again, it is one of my first anime ;)
03. "Kanashimi wo Yasashisa ni" - little by little
("Naruto")
Zdecydowanie najlepszy moim zdaniem opening z czasów "Naruto"! Moja siostra go nienawidzi i szczerze jej się nie dziwie, bo sama nie potrafiłam kiedyś zrozumieć, jak wokalistka little by little może tak dziwnie śpiewać, ale wystarczyło trochę czasu i... Obecnie nie potrafię sobie wyobrazić mojej playlisty bez tej piosenki.
Definitely the best opening from "Naruto" in my opinion! My sister hates it and I really can understand that, because I myself thought a lot about how the vocalist from little by little is able to sing that weird, but some time passed and... Now I can't imagine my playlist without this song.
02. "What's Up, People?" - The Maximum Hormone
("Death Note")
Może to dziwne, ale przy takim darciu ryja malowałam się na bal gimnazjalny ;') Aż weszła mama i powiedziała, że mam to wyłączyć bo jestem jakaś dziwna... Oto lepszy kandydat, o którym wspominałam przy miejscu 06. ;) Taka ciekawostka: "Death Note" obejrzałam już naprawdę dawno temu, chyba nawet jeszcze przed rozpoczęciem przygody z blogowaniem. Recenzja na jego temat nigdy się nie pojawiła, ale zastanawiam się, czy by nie powtórzyć seansu i nie zamieścić jakiegoś wpisu przy okazji serii popularnych... Dajcie znać, czy pomysł ten Wam się podoba ;)
Maybe it's weird but I was doing my makeup for the "prom" in the Middle School while listening to this screaming ;') To the moment when my mum came in and told me to change it, because I'm definitely not normal... This is my better candidate, which I was writing about in 06. place ;) The interesting fact: I watched "Death Note" a long time ago, probably even before starting this blog. The review never showed up but I wonder whether it would be good to watch it again and then write about it while reviewing some popular anime... Let me know if you would like that too ;)
Maybe it's weird but I was doing my makeup for the "prom" in the Middle School while listening to this screaming ;') To the moment when my mum came in and told me to change it, because I'm definitely not normal... This is my better candidate, which I was writing about in 06. place ;) The interesting fact: I watched "Death Note" a long time ago, probably even before starting this blog. The review never showed up but I wonder whether it would be good to watch it again and then write about it while reviewing some popular anime... Let me know if you would like that too ;)
01. "unravel" - TK from Ling Tosite Sigure
Tak, dokładnie. Opening "Tokyo Ghoul", który był jednym z czynników, dla których z dużo większą chęcią się za ten tytuł zabrałam i który później wyróżniłam też jako mój ulubiony w całym sezonie letnim 2014, wciąż mnie trzyma, cały czas mam ciarki go słuchając i nie potrafię sobie wyobrazić, jakim geniuszem musiał być TK, kto ten kawałek stworzył. Widocznie nietypowe głosy są kluczem do sukcesu, jednak "unravel" jest cudem samym w sobie i zdecydowanie zasłużył sobie również na pierwsze miejsce i miano mojego najulubieńszego openingu EVER!
Yes, exactly. The opening from "Tokyo Ghoul", which was one of the factors I watched this title with even bigger excitement and then picked as my favorite one in summer season 2014. I'm still obsessed, it gives me shivers when I listening to it and I can't imagine how genius TK was, when he was composing this song. It seems that atypical voices are the key to the success, however "unravel" is a miracle itself and definitely deserves to be called number one and be the most favorite opening of mine EVER!
***
Yes, exactly. The opening from "Tokyo Ghoul", which was one of the factors I watched this title with even bigger excitement and then picked as my favorite one in summer season 2014. I'm still obsessed, it gives me shivers when I listening to it and I can't imagine how genius TK was, when he was composing this song. It seems that atypical voices are the key to the success, however "unravel" is a miracle itself and definitely deserves to be called number one and be the most favorite opening of mine EVER!
***
Ok! Zabawne jest to, że największy problem miałam wcale nie przy obsadzaniu miejsc pierwszych (1-6), które swoją drogą są w tym momencie święte i naprawdę ciężko będzie je przebić, a od 7 w górę, że już o kolejnej dziesiątce nie wspomnę. Jeśli jednak jesteście ciekawi innych moich openingowych ulubieńców, piszcie w komentarzach - myślę, że spokojnie mogłabym poświęcić chwilę na przedstawienie Wam niektórych, ale może już nie koniecznie w formie rankingowej ;) Co natomiast z endingami? Endingi pojawią się prawdopodobnie na zakończenie owej małej serii luźnych postów, która jeszcze nie wiem ile dokładnie części będzie w sobie zawierać, ale spokojnie - na wszystko przyjdzie czas i postaram się, żeby nie trwało to nie wiadomo jak długo.
I to z mojej strony to tyle na dzisiaj! Jeśli mój post zainspirował Was do zrobienia własnego rankingu ulubionych openingów, tak jak mnie kiedyś zainspirował u Suzy, podsyłajcie linki i dawajcie znać, a chętnie przyjrzę się Waszym zestawieniom :) Moja prośba ze wstępu wciąż aktualna, ja tym czasem się z Wami żegnam i do zobaczenia za jakiś czas! Zachęcam też oczywiście do czytania ostatnich recenzji ;) Adios!
Ok! What's actually funny, I had the biggest problem with placing not the first openings (1-6), which btw are a holy thing now and it will be really hard to beat them, but from the 7. to the bottom, let alone another 10 songs. However, if you are interested in my another favorite openings, let me know in the comment - I think that I would be able to show you a few more of them, but maybe not in the ranking this time ;) But what's with endings? The post with top endings will appear probably in the end of this small series of casual posts, which I still don't know how many parts will have, but don't worry - all in good time and I will try to not let you wait too much.
And this is it for today! If my post inspired you to make your own list of favorite openings, as I was inspired by Suza before, send me yours, let me know and I will gladly check them :) My request from the entry part is of course still available, so I will end here and see you soon in another post! Of course I encourage you to read some latest reviews as well ;) Adios!
Pozdrawiam
Kusonoki Akane
Widzę, że jeśli chodzi o op z Naruto to mamy bardzo podobny gust. Ja też z Shippudena najbardziej uwielbiam właśnie Newsong! Pamiętam, że kiedy pierwszy raz wyszedł to wywołał prawdziwą burzę i chyba pierwszy raz tak drastycznie podzielił fandom tej serii, niektórzy naprawdę go nienawidzili, ja tymczasem pokochałam. "Kanashimi wo Yasashisa ni" też jestem wielką fanką, pamiętam jak w gimnazjum słuchałam go nałogowo i próbowałam śpiewać, tyle wspomnień! T.T
OdpowiedzUsuńA o tym podziale to nawet nie wiedziałam, ale trudno mi się dziwić, bo nie zagłebiam się w kwestie fandomów i tego typu sprawy ;o
UsuńZawsze jestem pełna podziwu dla osób, które lubiane przez siebie openingi i endingi (i inne tego typu) potrafią ułożyć w top :P Z wskazaniem ulubionego op z Naruto też miałabym problem, ale pewno skłaniałabym się ku Blue Bird albo Closer albo... no, mniejsza ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym, co napisałaś o Unravel. Uwielbiam tę piosenkę, chociaż anime nie oglądałam. Na mojej playliście zawsze siedzi ona w pobliżu piosenek z Zankyou no Terror: Dare ka, Umi wo i Is. Wszystkie są wg mnie magicznie niepokojące :)
"Blue Bird" na pewno pojawiłoby się, gdybym ciągnęła ten ranking dalej ;) Do 20 miejsca zdecydowanie, bo doskonale pamiętam, kiedy oglądałam odcinki i rzadko kiedy przewijałam ten akurat opening, mimo że jeszcze nie miałam w zwyczaju wszystkiego słuchać w całości. Poza tym "Blue Bird" znałam jeszcze wcześniej niż dane mi było ją usłyszeć w anime ;)
UsuńWybranie ulubieńców spośród tak wielu obiecujących kandydatów bywa bardzo trudną sprawą. ;)
OdpowiedzUsuńTak! "Newsong" jest świetne i wciąż uwielbiam tę piosenkę słuchać. ^^ "Re:Re" też całkiem miło się słucha. O! I kolejny opening z "Naruto". Też go bardzo lubię, a jego początek to chyba jeden z pierwszych japońskich tekstów, jakie sobie zapisałam. Jak najbardziej rozumiem, że czasami chce się posłuchać czegoś cięższego, a opening z "Death Note" to całkiem niezła opcja. :D I "Unravel"! Jak najbardziej się zgadzam (chociaż ostatnio nie słuchałam go tak często jak wcześniej). W wersji akustycznej też jest świetne. ♥
Już jestem ciekawa tego, jakie endingi wybierzesz. ^^
Dokładnie tak, jedno "unravel" to za mało - trzeba mieć jeszcze wersję akustyczną, w której zakochałam się w momencie usłyszenia jej w kontynuacji "Tokyo Ghoul" i bardzo się cieszę, że ją tam zamieścili! :D
UsuńUwielbiam openingi "Tokyo Ghoula" i "Boku dake ga inai machi" <3 też umieściłam je na swojej liście :D
OdpowiedzUsuńSą świetne <3 !!
UsuńUnravel to mój ulubiony opening *-* Nie mogę uwierzyć, że dałaś tu opening "Bokura ga Ita", ponieważ to mało znane anime, cieszę się, że o nim wspomniałaś, kocham ten opening załym serduszkiem ♥. "Boku dake ga inai machi" również ma wspaniały opening jak i fenomenalny jest pierwszy opening "Fairy Tail" :) Brakuje mi tu jeszcze openingu "Shingeki no Kyojin" i "Deadman Wonderland", tak poza tym dałaś wiele moich ulubionych :D
OdpowiedzUsuńsingo-blog.blogspot.com
Opening "Shingeki no Kyojin" lubię, co prawda drugi bardziej niż pierwszy, i prawdopodobnie umieściłabym go gdzieś między 11-20 miejscem, "Deadman Wonderland" natomiast jeszcze nie oglądałam ;)
UsuńNotki topkowe to bardzo fajny pomysł na szybkie i luźne posty, ale sam mam jakieś opory przed tworzeniem takich. Prawdopodobnie wywołane jest to tym, że w wielu kategoriach nie potrafiłbym się zdecydować na ustalone na stałe miejsca i bym nieustannie coś zmieniał xD.
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy kojarzę głównie openingi Death Note, Naruto (mimo że za serią nie przepadam to piosenki lubię) i Kancolle. Żadnego z nich co prawda jakoś wysoko bym u siebie nie postawił (za dużo innych rzeczy kojarzę no i generalnie jakoś mam większą słabość do piosenek z ubiegłego wieku, gdzie wiecej było faktycznych instrumentów niż elektroniki) ale kłamstwem byłoby stwierdzenie, że ich nie lubię. Acz z Naruto zabrakło mi tu świetnego Blue Bird trochu, choć może to tylko ja mam do niego taką słabość :>
"Blue Bird" też lubię, aczkolwiek uznałam, że nie będzie to jednak moje top 10 :) Między 11-20 miejscem na pewno by się znalazło, a to dlatego, że nie słucham jej już tak często i nie podoba mi się tak samo jak kiedyś, choć doskonale pamiętam mój zachwyt podczas oglądania.
UsuńNotki topowe są trudne do napisania, więc z tym szybkim to bym się coś nie zgodziła, bo tyle ile ja się zastanawiałam nad tymi miejscami, haha!
moja lista byłaby dosyć stała co najwyżej zmieniała by się kolejność kawałki które by się znalazły na pewno
OdpowiedzUsuńAdesto e Fortune Record of Lodoss war
Mokenai aka opening ostatniego sezonu oryginalnego Sailor Moon
opening do pierwszego sezonu Magic Knight Rayerth
opening do Noir
opening do Cybersix i na pewno coś z Bubblegum Crisis :)