2016-09-18

Wiosna 2016 - końcowe podsumowanie sezonu!

Witam, witam i o zdrowie pytam! ^ ^ /

Wiosna, wiosna, ach ta wiosna... W planach miałam poprowadzić ją nieco dłużej, ale przyznam się Wam szczerze, że jestem zmęczona już tymi wiosennymi produkcjami. Od dawna nie miałam takiego zapierdzielu jeśli chodzi o pisanie recek, serio... Najpierw spieszenie z jak najszybszym napisaniem recenzji dla tych serii, które oglądałam na bieżąco, potem publikowanie ich do momentu, aż przez Sezonowe Pozostałości 2014-2015 (które w połączeniu z pracą zajęły mój czas tak bardzo, że letniego sezonu niemalże nie ruszyłam :c) nie skończył mi się zapas i trzeba było na przemian śpieszyć z dead linem dla obu tych segmentów... Moje Lato 2016 leży i kwiczy, a wiosna 2016 już prawie wypadła mi z pamięci, więc spieszę z podsumowaniem końcowym, bo całkowicie zapomnę co się w tym sezonie działo, a tak być nie może! Jednocześnie dałam radę, bo w końcu nie pominęłam żadnego tygodnia, ale z drugiej strony czuję, że poległam dając się tak "zapuścić", że tak się wyrażę. Najdłuższe wakacje w moim życiu, miałam tyle planów i co? Skończyłam z niemałym bałaganem, który będę musiała w najbliższym czasie jakoś uporządkować, bo studia się zaczynają i... Ok! Już nie narzekam, tylko przechodzę do ogólnego komentarza i oczywiście wyróżnień, bo bez nich Końcowe Podsumowanie nie mogłoby mieć miejsca ;) Zapraszam!



Dobra! Wiosna 2016... Mam dość mieszane uczucia. Tak jak porównywać nie powinnam, tak wydaje mi się, że Wiosna 2015 była bardziej "wiosenna" i świeża. Tym razem, z kilkoma wyjątkami oczywiście, otrzymaliśmy sezon, w którym dominowały tytuły poważniejsze, cięższe, nie do końca moim zdaniem pasujące do tej pory roku. Jakoś wtedy było więcej uśmiechu, choć może to tylko ja...? Tak czy inaczej, spójrzmy na ostateczny ranking:

10. "Terra Formars Revenge" (3,4/10p)
9. "Bungou Stray Dogs" (4,2/10p)
8. "Mayoiga" (4,8/10p)
7. "Flying Witch" (6,8/10p)
5. "Kiznaiver" (7,7/10p)
3. "Joker Game" (8,7/10p)

Wyjątkowo tym razem nie obejrzałam żadnej serii dłuższej. Początkowo oczywiście był taki plan, bo przecież i "Kuramukuro" i "Re: Zero kara Hajimeru Isekai Seikatsu" znalazły się w moich typach (>>tutaj<<), ale tak jak pierwszy tytuł miałam plan rozpocząć blisko zakończenia, tak drugi zaczynałam dwa razy i po pewnym czasie robiłam zbyt długą przerwę by bez problemów kontynuować (trzeci raz oczywiście nie miałam ochoty już tego robić, a że wciąż mam wielką ochotę zobaczyć tę produkcję, postanowiłam poczekać). Jednym słowem poległam, a do obejrzenia mam jeszcze kilka ponad 20-odcinkowych serii z Sezonowych Podsumowań 2014-2015 (to wszystko ich wina, haha!!!)... Tak czy inaczej - ranking. "Ushio to Tora (TV)", tym razem w postaci sequela, znowu na szczycie! Uważam, ze jest to jak najbardziej zasłużone pierwsze miejsce, choć początkowo myślałam, że to inny tytuł dostąpi tego zaszczytu... Mowa o "Joker Game", które może i zdobyło brąz, ale i tak miałam wobec niego nieco większe oczekiwania. Naprawdę myślałam, że będzie to czarny koń tego sezonu. Natomiast srebro zajęło niespodziewanie "Tanaka-kun wa Itsumo Kedaruge", które rozwaliło mnie swoją sielankowością i wciąż wspominam sobie go bardzo, bardzo sympatycznie ;) Skoro już przy sielankowości jesteśmy, "Flying Witch" zdecydowanie przegrało w moim przypadku tę bitwę, ale swoją punktacją wciąż prezentuje się dość przyzwoicie. Czego nie można powiedzieć już o "Mayoiga", które było jakie było, wielkim i żałosnym zawodzie "Bungou Stray Dogs" oraz jeszcze większą porażką "Terra Formars Revenge". Serie takie jak "Koutestujou no Kabaneri", "Kiznaiver" i "Boku no Hero Academia" były dobre, ale skłamałabym gdybym napisała, że spełniły moje oczekiwania w stu procentach. Mogło być lepiej, stąd też moje mieszane uczucia...

...ale przejdźmy do rzeczy bardziej przyjemnych, czyli wyróżnień! ;)

Po pierwsze...
Na anime o NAJCIEKAWSZEJ FABULE mimo wszystko zasłużyło sobie "Joker Game", które połączyło to co tygryski lubią najbardziej - niecodzienny temat, historyczny charakter i naprawdę zacny klimat :) 


Po drugie...
Moja ULUBIONA POSTAĆ... Hmm... Mam kilku bohaterów, którzy przychodzą mi na myśl, ale nawet pomimo mojej ogromnej, platonicznej miłości do Sakumy z "Joker Game", moje serce całkowicie skradł Oota z "Tanaka-kun wa Itsumo Kedaruge" ^ ^ Chcę takiego męża i przyjaciela!


Po trzecie...
Tu był naprawdę ciężki wybór, wbrew pozorom. Wyróżnienie anime o NAJŁADNIEJSZEJ GRAFICE przyznaję "Joker Game", które nie licząc tych samych twarzy u wielu bohaterów, naprawdę wykazało się wysokim poziomem. Zastanawiałam się jeszcze nad "Koutetsujou no Kabaneri", ale pomimo mojego zachwytu tą dość nietypową kreską, jej niedokładność w niektórych momentach nie pozwala mi na wyróżnienie jej w tej kategorii...


Po czwarte...
Ten sezon znalazł w sobie naprawdę wiele cudownych opraw muzycznych, jednak myślę, że tym razem wyróżnienie NAJLEPSZEGO SOUNDTRACKU przyznam "Boku no Hero Academia" :) Totalnie mój gust!


Po piąte...
Oczywiście znowu więcej openingów niż endingów przypadło mi do gustu, przez co decyzja w tej kategorii jest znacznie trudniejsza, ale myślę, że jednym z tych openingów, który od początku zwrócił moją uwagę, a także utrzymał ją po skończeniu oglądania, jest "Kouryoutaru Shinseki" w wykonaniu Seikima-II w "Terra Formars Revenge". To on właśnie doznaje zaszczytu pozostania NAJLEPSZYM OPENINGIEM w tym sezonie :)


Po szóste...
W kwestii endingu było znacznie prościej i chyba nawet wspominałam o tym już w recenzji... "Namae wo Yobu yo" od Luck Life ("Bungou Stray Dogs") bezapelacyjnie złapał mnie za serce i zostaje NAJLEPSZYM ENDINGIEM wiosny 2016!



Już bez zbędnego przedłużania, przejdźmy do ostatecznego podsumowania:

Zielona ramka - anime obejrzane (zrecenzowane)
Czerwony krzyżyk - anime odrzucone/porzucone
Niebieski krzyżyk - kontynuacje/powiązane (odrzucone przez nieznajomość ich prequeli/serii wiodących)
Zielona plamka - anime planowane


Powyższa lista przedstawia 63 produkcje (o jedną więcej niż w roku poprzednim). Wśród nich znalazło się 25 kontynuacji/serii powiązanych, z których ja zrecenzowałam i obejrzałam dwie - "Ushio to Tora (TV) 2nd Season" i "Terra Formars Revenge". Czystą matematyką otrzymujemy więc 38 nowych tytułów, z których z kolei przedstawiłam Wam 8, a 5 (dużo, ale naprawdę nie mam już siły...), czyli "Kuma Miko" (EDIT: zrezygnowałam), "Re: Zero kara Hajimeru Isekai Seikatsu", "Sousei no Onmyouji", "Kuromukuro" i "Shounen Maid" wciąż mam w planach obejrzeć. Razem daje nam to liczbę 13-stu anime, którym dałam w tym sezonie szansę - o 3 mniej niż w roku 2015, ale biorąc pod uwagę, że Sezonowe Pozostałości z owej wiosny (>>tutaj<<) również już zaliczyłam i w większości były to wybory trafione, Wiosna 2016 wypadła według mnie gorzej. Must watch to przede wszystkim "Boku no Hero Academia" i "Kiznaiver", również "Joker Game" dla fanów tego typu klimatów i ew. "Koutetsujou no Kabaneri", może niekoniecznie w celach fabularnych, ale podobieństw do słynnego "Shingeki no Kyojin" (również "Re:Zero...", z tego co zdażyłam zauważyć, ma duże szanse na miano must-watch'a). Sequele - "Ushio to Tora (TV) 2nd Season" na pewno z wcześniejszym obejrzeniem prequela, "Terra Formars Revenge" to było dno. Moje odczucia osobiste już znacie z wstępu sprzed rankingu... Na pewno mniej przyjemny i nie posiadający "tego czegoś". Jeśli chodzi o porównanie końca sezonu do moich przemyśleń z zapowiedzi: z moich początkowych typów nie zrealizowałam tylko "Re: Zero..." i "Kuromukuro", reszta się zgadzała i doszło do tego "Mayoiga", "Sousei no Onmyoiji", "Shounen Maid" i "Flying Witch". Jakby nie patrzeć lepiej, ale mimo wszystko... Sezon nie był powalający.

Okropnie, okropnie cieszę się, że od następnego tygodnia przechodzimy do Lata 2016, którego po zaplanowaniu listy wgl nie ruszyłam, ale przynajmniej będziecie otrzymywali recenzje "na bieżąco", bo nie sądzę bym wraz z końcówką Sezonowych Pozostałości 2014-2015 dała radę oglądać kilka serii jednocześnie ;) Są plusy i minusy, ale przekonam się w całkiem regularnym biegu jak poradził sobie kolejny sezon. Za jakiś czas oczywiście opublikuję dla Was też zapowiedzi jesienne :) Tym razem kończymy podsumowanie o kilka tygodni wcześniej niż normalnie, ale liczę na to, że dużo liczbę pozostałości z Wiosny 2016, zrekompensuje mała, albo totalnie zerowa z Lata, a muszę Wam powiedzieć, że upatrzyłam sobie kilkanaście kąsków ;) Już nie przedłużam, bo i tak mam wrażenie, że te podsumowanie ciągnęło się jak flaki z olejem... Ogłaszam

KONIEC WIOSENNEGO PODSUMOWANIA 2016!!!
Do zobaczenia w podsumowaniu letnim! \ ^ ^ /


Pozdrawiam
Kusonoki Akane

1 komentarz:

  1. Mi osobiście w sezonie wiosennym najbardziej spodobało się anime "Boku no Hero Academia" i "Koutetsujou no Kabaneri". Cieakawa jestem Twojego podsumowania sezonu letniego. :) Gorąco Pozdrawiam Fejwsi. :D

    OdpowiedzUsuń