W zestawieniu moich 10-ciu ulubionych openingów pisałam, że wersja endingowa pojawi się prawdopodobnie na koniec serii luźnych postów, ale kobieta zmienną jest, a ja szczerze mówiąc nie jestem nawet pewna, czy taki dzień by kiedykolwiek nadszedł ;) Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, a jeszcze większymi nadchodzi też ten koszmarny okres na literę 's', który poprzedza ślęczenie nad książkami, plucie sobie w brodę, że nie zabrało się za nic wcześniej i zastanawianie się nad sensem życia czy kontynuowaniem studiów... Moje niezorganizowanie, lenistwo i totalny brak umiejętności zarządzania czasem jak zwykle w formie, ale hej! To jest przecież idealny czas na pisanie posta, prawda? Z wybieraniem endingów nie miałam aż takiego wielkiego problemu i za pewne jest to związane z tym, że piosenki końcowe nie są aż tak... zauważalne? Oczywiście wcale nie tak rzadko zdarzają się przypadki, kiedy ending znacznie bardziej wpasowuje się w moje gusta niż opening, ale jednak moment ich występowania niestety często zrzuca go na dalszy plan, nie mówiąc już o tym, że kiedyś w ogóle ich nie słuchałam tylko od razu przechodziłam do kolejnych odcinków (RIP wszystkim fragmentom fabularnym po endingach...). A więc które z nich mogę uznać za swoje perełki i dlaczego? Dowiecie się czytając dalej ;) Zapraszam!
In My TOP 10 Openings post I wrote that endings would show up in the end of this casual series but woman likes changes and I don't know if that moment would ever come ;) Summer holidays are very close now but something frightful, what precede poring over books, kicking yourself because of not getting anything done earlier and wondering about life or studies continuation, is much more closer... My disorganization, laziness and total lack of time management skills are on form now, but hey! This is actually one of the best times to write something, right? Picking up endings wasn't that big challenge for me and it's probably because of that endings are not... noticeable? Of course, quite often endings are better that openings for me, but they appearing in episode unluckily makes them less important sometimes, not mention that I tended to skip them completely and just go to the next episode (RIP all scenes that appeared after them). So which are my favourites and why? You will find out, when you continue on reading ;) Enjoy!
In My TOP 10 Openings post I wrote that endings would show up in the end of this casual series but woman likes changes and I don't know if that moment would ever come ;) Summer holidays are very close now but something frightful, what precede poring over books, kicking yourself because of not getting anything done earlier and wondering about life or studies continuation, is much more closer... My disorganization, laziness and total lack of time management skills are on form now, but hey! This is actually one of the best times to write something, right? Picking up endings wasn't that big challenge for me and it's probably because of that endings are not... noticeable? Of course, quite often endings are better that openings for me, but they appearing in episode unluckily makes them less important sometimes, not mention that I tended to skip them completely and just go to the next episode (RIP all scenes that appeared after them). So which are my favourites and why? You will find out, when you continue on reading ;) Enjoy!
10. "You Only Live Once" - YURI!!! on ICE feat. w.hatano
Niby na początku trochę tym nosem kręciłam, potem uznałam za ulubiony ending Jesieni 2016, a dzisiaj mogę spokojnie umieścić go w tym zestawieniu ;) Słucham średnio raz dziennie, nawet jeśli za anime nie przepadam.
I wasn't convinced at first, then I considered it my favourite ending of Autumn 2016 an now I can totally place it in the ranking ;) I listen to it middlingly once a day, even though I don't really like the anime.
Uwielbiam takie spokojne, rockowe kawałki, a wokale zespołu LOCAL CONNECT, w którym zresztą zakochałam się dzięki Ore Monogatari!!, są po prostu świetne! Serdecznie polecam zapoznanie się z ich dyskografią ;)
I adore calm, rock songs and the vocals of LOCAL CONNECT, which I loved thanks to Ore Monogatari!!, are so amazing! I really recommend you listening to their discography ;)
W recenzji zachwycałam się "aLIEz", jednak z czasem moja uwaga skupiła się bardziej na "A/Z" i... tak już zostało :)
In the review I raved about "aLIEz but over time I focused on "A/Z" much more and... it kinda last to this days :)
07. "Do You Want To" - Franz Ferdinand
(Paradise Kiss)
(Paradise Kiss)
Opening i ending Paradise Kiss są ogólnie jednymi z najlepszych jakie kiedykolwiek słyszałam, jednak to Franz Ferdinand jest moim faworytem ;) Moje klimaty, mój gust, a kawałek wprawia w naprawdę świetny humor.
Openind and ending from Paradise Kiss are generally one of the best I have ever heard, but it was Franz Ferdinand who became my favourite ;) Totally fits my taste and the song puts my in very great mood.
Openind and ending from Paradise Kiss are generally one of the best I have ever heard, but it was Franz Ferdinand who became my favourite ;) Totally fits my taste and the song puts my in very great mood.
06. "A Little Pain" - Olivia Lufkin
(NANA)
(NANA)
Przepiękna piosenka z jednego z najpiękniejszych anime. Jestem zakochana w wersji odcinkowej i w ogóle w całej tej scenie konceru Trapnest i ponownego spotkania Nany i Rena.
Beautiful song from one of the most beautiful anime. I'm in love with episode's version and, in general, in all that scene from Trapnest concert with remeeting of Nana and Ren.
Beautiful song from one of the most beautiful anime. I'm in love with episode's version and, in general, in all that scene from Trapnest concert with remeeting of Nana and Ren.
05. "Kono Te Nobashite" - Hi-Fi Camp
(Fairy Tail)
(Fairy Tail)
Ending ten jest ze mną już od czasów gimnazjum i nie ma tutaj wiele do tłumaczenia - po prostu okropnie mi się podoba i przypomina mi jedne z najlepszych czasów FT.
This ending is the part of my playlist since Middle School. Not much to explain - I just really like this song, which remindes me about the best FT's times.
This ending is the part of my playlist since Middle School. Not much to explain - I just really like this song, which remindes me about the best FT's times.
04. "Ichiban no Takaremono ~Yiu final ver.~" - Girls Dead Monster feat. LiSA
(Angel Beats!)
(Angel Beats!)
Pomimo iż ta piosenka kończyła zaledwie jeden odcinek Angel Beats!, nie mogłam jej tutaj nie umieścić. Szczerze mówiąc nie przepadam za wokalem LiSY, uważam go za bardzo bliski znalezienia się w tych irytujących barwach, choć nie mogę nie przyznać jej, że posiada bardzo silny głos. "Ichiban no Takaremono" to kawałek śliczny, emocjonalny, a ja mam słabość do utworów w wersji akustycznej. Chyba nie muszę pisać, że ta podoba mi się bardziej od oryginalnej, prawda? ;)
Even though this song ended only one episode of Angel Beats!, I couldn't ignore it. Frankly speaking I don't really like LiSa's vocal, I consider it very close to annoying ones, but at the same time I can't deny that she has strong voice. "Ichiban no Takaremono" is a pretty and emotional ending, and the acoustic versions are my serious weakness. I don't need to write that I liked it one more than the original, right? ;)
Even though this song ended only one episode of Angel Beats!, I couldn't ignore it. Frankly speaking I don't really like LiSa's vocal, I consider it very close to annoying ones, but at the same time I can't deny that she has strong voice. "Ichiban no Takaremono" is a pretty and emotional ending, and the acoustic versions are my serious weakness. I don't need to write that I liked it one more than the original, right? ;)
03. "Dango Daikazoku" - Chata
(Clannad)
(Clannad)
Tak jak i opening drugiego sezonu Clannad, ending ten działa na mnie bardzo emocjonalnie i sentymentalnie, zwłaszcza po przypomnieniu sobie innej wersji tego utworu z zakończenia Clannad: After Story. Nie słucham jej często, z wiadomych powodów, ale piosenka ta zajmuje bardzo ważne miejsce w mojej playliście.
As well as the opening from the second season of Clannad, this ending makes me emotional and sentimental, especially after remembering another version from the Clannad: After Story final. I don't listen to it often, for obvious reasons, but this songs is really important for my playlist.
As well as the opening from the second season of Clannad, this ending makes me emotional and sentimental, especially after remembering another version from the Clannad: After Story final. I don't listen to it often, for obvious reasons, but this songs is really important for my playlist.
02. "Detekoi Tobikiri Zenkai Power!" - MANNA
(Dragon Ball Z)
(Dragon Ball Z)
Na początku zareagowałam dziwnie... Tak jak się reaguje na takie nietypowe pioseneczki jaką jest "Detekoi Tobikiri Zenkai Power!". Z czasem jednak tak bardzo ją polubiłam, że do dzisiaj śpiewam ją w samochodzie mojej siostrze jak tylko gdzieś jedziemy ;) Przesympatyczna i przeurocza!
My first impression was weird... Probably the same as for every untypical song like "Detekoi Tobikiri Zenkai Power!". Over time I liked is so much, that even these days I can sing it for my sister in car whenever we go ;) Very pleasant and adorable!
My first impression was weird... Probably the same as for every untypical song like "Detekoi Tobikiri Zenkai Power!". Over time I liked is so much, that even these days I can sing it for my sister in car whenever we go ;) Very pleasant and adorable!
Moja miłość do tego kawałka rozpoczęła się już od pierwszego usłyszenia i choć od tego czasu minęły zaledwie 2 lata, nie widzę innej możliwości jak uplasowanie go na pierwszym miejscu tego rankingu. Zaczynając od silnego wokalu Mai Yamane, na podkładzie muzycznym kończąc - uwielbiam wszystko i na pewno ciężko będzie to pobić ;)
My love for this song started from the best time hearing it and even though only two years have passed since than, I can't see any other options that placing it on the first place. From the strong Mai Yamane's voice to music - I love everything, what will be really hard to beat ;)
My love for this song started from the best time hearing it and even though only two years have passed since than, I can't see any other options that placing it on the first place. From the strong Mai Yamane's voice to music - I love everything, what will be really hard to beat ;)
***
No i to by było na tyle jeśli chodzi o moje ulubione endingi. Dajcie znać w komentarzach, jak wyglądałoby Wasze zestawienie i czy jakieś piosenki z wyżej wymienionych się w nich pokrywają ;) Ja tym czasem wracam do nauki, bo mimo wszystko chciałabym zaliczyć wszystko w pierwszym terminie. Do napisania!
And this is it, when it comes to my favourites endings. Let me know in the comments about your own list and if any of them tie in with mine ;) I, on the other hand, am going to continue on studying, because after all I would like to pass everything in the first approach. See you!
Pozdrawam
Kusonoki Akane
Znam tylko ending z Jurków, ale on akurat mi się nie podoba. XD
OdpowiedzUsuń(ale wstyd, trzeba się schować pod dywan albo zacząć wreszcie nadrabiać znane serie!)
Sama mam okropne zaległości w znanych seriach, więc chowam wstyd pod dywan razem z Tobą.
Usuń"Moje niezorganizowanie, lenistwo i totalny brak umiejętności zarządzania czasem jak zwykle w formie" - jakbym o sobie czytała :'D
OdpowiedzUsuńZ tych endingów powinnam znać trzy, ale jakimś cudem ani razu nie widziałam ani kawałka tego z Clannadu O.o Chyba musiałam oglądać jakąś trefną wersję z uciętym, innego wytłumaczenia nie widzę, bo zazwyczaj chociaż pierwszy raz ending oglądam.
Pozostałe dwa, które znam, to Jurkowy (ten to na pewno by trafił do mojego zestawienia) i Bebopowy - ten naprawdę bardzo mi się podoba sam w sobie, świetny, klimatyczny, ale obrzydzają mi go skojarzenia z serią, bo Cowboy Bebop to jest dla mnie taka animcowa esencja "jak zachwyca, kiedy nie zachwyca".
Ending z Aldnoaha faktycznie bardzo fajny, ale najbardziej z tych nieznanych wcześniej podoba mi się ten z Paradise Kiss, nie do końca moje klimaty, ale ciekawy wizualnie i przyjemnie się słucha.
Też z wyborem topki endingów miałabym mniejszy problem, niż z openingami, bo rzadko się zdarza, żeby któryś naprawdę spodobał mi się na tyle, żeby sobie dodać piosenkę do playlisty i zapamiętać. Hm, popatrzmy... Oprócz tego z YoI na pewno dałabym Orarion z drugiego sezonu Owari no Seraph, Zessei Bijin z Sayonara Zetsubou Sensei, Aurora no Adagio z pierwszej serii gaidenów LoGH-a, Kesenai Tsumi ze starego FMA, Magię z Madoki, Life is like a boat z Bleacha, może jeszcze Yuukyou Seishunka z Code Geass i Bokutachi no Kouseki z drugiej serii LoGHogaidenów. Tylko z kolejnością miałabym pewne trudności. No, poza pierwszym miejscem, bo na nim od niemal dwóch lat stoi cały czas i nie zanosi się, żeby to się zmieniło, Hikari no Hashi wo Koete z pierwszego sezonu LoGH-a - https://www.youtube.com/watch?v=QFUndm3rTco Raz, że bardzo lubię tę piosenkę i jej atmosferę; dwa, że mam sentyment, bo to nie tylko pierwszy ED mojego ulubionego anime ever, ale też bodajże drugi oryginalny animcowy ending, jaki w ogóle widziałam; trzy, że zawsze mnie wzrusza, bo tam są pokazani ci wszyscy bohaterowie jednej ze stron, z których kilkadziesiąt/-set odcinków później tylu już nie będzie żyło; cztery, bo ten ending robi coś, co bardzo lubię, czyli literalnie pokazuje widzowi, co się dalej w serii wydarzy, tylko robi to w taki sposób, że za pierwszym razem się tego w ogóle nie widzi i dopiero przy rewatchaniu człowiek się łapie za głowę, że przecież to wszystko miał od początku podtykane pod nos.
Bardzo ładny ten ending i mogę się zgodzić z kwestią pokazywania widzowi co się będzie działo, o ile nie jest to tak dosadne jak w niektórych openingach. Chamskim spoilerom mówimy nie, symbolice i wszelkim innym sposobom jak najbardziej tak!
Usuń"You Only Live Once" faktycznie jest dość przyjemne, jednak po zakończeniu anime jakoś o nim zapomniałam. Ending to "Ore Monogatari!!" zdążył kompletnie wypaść mi z głowy. A ja właśnie wolę "aLIEz", ale to chyba kwestia tego, że częściej go słucham (świetne do tańczenia w DDR ^^). Im dalej, tym mniej znam ("NANA" wciąż do nadrobienia). :< Zgadzam się, "The Real Folk Blues" świetnie brzmi (co mi przypomina, że wciąż nie dokończyłam "Cowboy Bebop", może po sesji...).
OdpowiedzUsuńZ wymienionych przez Ciebie endingów zdecydowanie najbardziej w pamięć zapadły mi ten z Bebopa, Dragon Ball Z (w ogóle, choć o serii tej można sporo złego powiedzieć, to akurat muzykę miała po prostu fenomenalną) oraz Nany. YoI też całkiem mi się podobał, ale jednak nie przyłapuję siebie na nuceniu go tak często, jak tych trzech :)
OdpowiedzUsuńNo ja osobiście to bym miał problem ze sporządzeniem topki endingowej. Generalnie jakiejkolwiek topki muzykalnej. Bo mam tyle ulubionych kawałków z lat 80-tych i 90-tych, że nie jestem w stanie wybrać po prostu i co rusz mi się to zmienia. No i mam jeszcze ten probem, że bardzo często biję się sam ze sobą, próbując zdecydować czy bardziej powinienem wyróżnić ending/opening z fenomenalną animacją, choć nie tak wyśmienitą muzyką, czy odwrotnie. Problemy pierwszego świata normalnie...
Mnie osobiście ani opening ani ending z Jurków nie przypadł do gustu i chyba jestem jedyną osobą o takim zdaniu xD
OdpowiedzUsuń"Shiawase no Arika" również mi się podobało. Całkiem spokojna piosenka i bardzo przyjemna, to samo tyczy się wokalu, o którym zresztą pisałaś.
Nie spodziewałam się, iż na liście pojawi się ParaKiss! Toż to taka niedoceniona i chyba z lekka już zapomniana przez większość seria, a ending jest mega. W ogóle cały soundtrack! <3
"A Little pain", uh... Samo zamieszczenie Nany, czyli mojego ulubionego animca w tym topie sprawia, że czuję się dumna. Chyba nie ma utworu, który byłby zły w tym tytule. Postarali się i jednocześnie skradli mi tym serce <3333333333333333
Szóstki kompletnie nie znam. Utwór przyjemny, aczkolwiek jakiś taki średni. W ogóle skojarzyły mi się boysbandy, typu KAT-TUN, NewS czy Kanjani8.
"Ichiban no Takaremono ~Yiu final ver.~" bardzo fajne! Momentami wokal LiSy bardzo przypominał mi Leo Ieiri, którą strasznie lubię :)
"Dango Daikazoku" jest takim specyficznym utworem, który porusza w jakiś sposób. O samym Clannad nie mam większego zdania, kiedyś próbowałam się za nie zabrać, ale niestety, grafika i projekcje postaci sprawiają, że me oczy krwawią i nie jestem wstanie przebrnąć dalej, niż 2 odcinki ^^'
"The Real Folk Blues" nie było pozycją, którą znałam, ale muszę przyznać, że coś w nim jest. Sam instrumental bardzo mi się spodobał, na tyle, że obczaiłam całość utworu, który, chcąc nie chcąc, wylądował na liście ulubionych.Dzięki! :D
A tak z innej beczki, pomyślałam, że fajnie robić sobie raz na jakiś czas takie rankingi i kurczak, aż sama mam ochotę zrobić taki top endingów u siebie!
Ależ proszę bardzo, chętnie zobaczę też Twoją wersję tego posta ;)
UsuńChallenge accept! :D
Usuń